Niniejszy poradnik przygotowano, aby przybliżyć zawodowym i hobbystycznym hodowcom temat karmienia gołębi. W tym miejscu warto zaznaczyć, że dieta gołębi hodowlanych i wolnożyjących znacząco się od siebie różni. Jak zatem zapewnić swojej hodowli najlepsze warunki bytowania i zbilansowany jadłospis?
Co jedzą młode gołębie?
O ile zaraz po wykluciu główną rolę w karmieniu pełnią rodzice, to w momencie opuszczenia gniazda zdobycie pokarmu będzie zależeć od zaradności młodego osobnika oraz roztropności jego właściciela. Warto nadmienić, że nieregularna, monotonna i uboga dieta zapewne wpłynie negatywnie na rozwój młodego organizmu. Żywienie zwierząt tego gatunku opiera się na doborze odpowiedniego rodzaju:
- ziaren zbóż,
- pasz,
- fitogenicznych dodatków paszowych.
Dla młodych gołębi głównymi składnikami codziennego jadłospisu powinny być tłuszcze i węglowodany, które dostarczą organizmowi niezbędną porcję energii. Kolejnym komponentem jest białko, czyli podstawowy materiał budulcowy młodego organizmu, dzięki któremu rozwijają się mięśnie i szkielet. Dodatkowo składniki mineralne, przyczyniają się do prawidłowego funkcjonowania organizmu (w tym procesów metabolicznych).
Młody gołąb, podobnie jak małe dziecko, potrzebuje pokarmu drobniejszego o łatwej do spożycia konsystencji. Ziarna (np. proso, słonecznik) powinny być więc zmielone, a inne produkty podawane w formie płynnej. Pory karmienia małych ptaków to najczęściej poranek i wieczór, a jeśli kondycja osobnika nie jest zadowalająca, to można podać mu pokarm również w południe.
Gołębie, które wykluły się zimą, powinny być pod szczególną opieką hodowcy, ponieważ samodzielny dostęp do urozmaiconego pokarmu z otoczenia jest w tym okresie bardzo ograniczony. Hodowca powinien wnikliwie obserwować rozwój ptaków oraz ułożyć jadłospis uwzględniający ich wzmożone zapotrzebowanie energetyczne i budulcowe (tłuszcze i białko). Z kolei w okresie wiosennym warto zadbać o to, by struktura posiłków opierała się głównie na białku. Dobrym wyborem będzie w tym przypadku:
- pszenica (witaminy z grupy B, żelazo, magnez, fosfor, potas),
- jęczmień (głównie cynk),
- proso (fluor, miedź, krzem, mangan).
Dieta wzbogacona
Ostatnimi czasy branżę hodowlaną i spożywczą zdominowały pojęcia, takie jak chów bez antybiotyku i rolnictwo ekologiczne. Wynika to z coraz szerszej świadomości konsumenckiej. Głosy tego typu są słyszalne również w kręgach hodowców, którzy nie są związani z produkcją dla przemysłu spożywczego, a zajmują się ptactwem w celach sportowych, hobbystycznych czy zarobkowych.
Wspomniany chów bez antybiotyku jest jak najbardziej możliwy. W tym przypadku rozwiązaniem są fitogeniczne dodatki paszowe, które w połączeniu z podstawowym pokarmem zapewniają lepsze funkcjonowanie organizmu i pomagają zachować jego naturalną równowagę. Przykładem takiego preparatu jest adiCoxSOL® CF, który wspiera gołębie w walce z infekcjami bakteryjnymi i pierwotniakowymi oraz optymalizuje działanie przewodu pokarmowego. Dodatkowo stymuluje system odporności jelitowej GALT i poprawia wyniki hodowlane. Specjaliści polecają również produkt dla gołębi o nazwie adiHepaSOL® CF. Stosuje się go w celu regeneracji narządów miąższowych, ponieważ zawiera zestaw naturalnych komponentów ziołowych, witamin, biopierwiastków i kwasów organicznych. Składniki zawarte w tym produkcie pobudzają czynność wątroby, nerek i trzustki oraz wspomagają ich procesy regeneracyjne. Ponadto pomagają zachować równowagę przemian metabolicznych. Oba produkty są w postaci płynnej, co ułatwia wprowadzanie ich do diety gołębi.
Żywienie zwierząt to dla przeciętnego hodowcy bardzo skomplikowana materia. Częstotliwość podawania, wielkość oraz jakość posiłków to elementy składowe niezbędne do tego, by gołębie cieszyły się dobrym zdrowiem, osiągały sukcesy podczas zawodów czy dostarczały wysokiej jakości mięsa. Ponadto moda na naturalność i wyłączanie z diety sztucznych dodatków popularyzuje stosowanie w hodowli fitogenicznych dodatków paszowych, które stanowią ciekawą alternatywę dla antybiotyków.